Spotkanie z Przemysławem Babiarzem

22 listopada br.  swoją obecnością zaszczycił nas jeden z najpopularniejszych komentatorów sportowych, pan Przemysław Babiarz. Absolwent Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie, a obecnie dziennikarz związany z TVP.

Spotkanie zostało bardzo profesjonalnie poprowadzone przez uczniów naszej szkoły. Oliwia Czubkowska z klasy 2LA oraz Maciej Proszek z 2LC,  mieli możliwość przeprowadzenia “mini” wywiadu z panem Przemysławem. Wydarzenie wzbudziło spore zaciekawienie wśród nie tylko uczniów, ale również nauczycieli. Każdy chciał poznać, sławnego z ekranu telewizora i tak rozpoznawalnego, gościa.

Pan Przemysław niezwykle ciekawie i w interesujący sposób odpowiadał na zadawane pytania. Dowiedzieliśmy się jak to się stało, że student aktorstwa, został cenionym komentatorem sportowym. Usłyszeliśmy o przebiegu jego kariery. Nasz gość starał się również przeplatać historię swojego życia ciekawymi anegdotami, które były nie tylko zabawne, ale także pouczające.  Dodatkowo mieliśmy możliwość obejrzeć fragmenty sportowe komentowane przez pana Babiarza, co spotkało się z dużym uznaniem wśród młodzieży. W związku z tym, że pan Przemysław wybrany został Mistrzem Mowy Polskiej, opowiedział nam też w jaki sposób promuje nasz język i dlaczego tak ważne jest komunikowanie się i pogłębianie wiedzy o języku ojczystym.

Na koniec nasz gość, ku radości naszej młodzieży, zgodził się skomentować mecz, który rozegrali uczniowie naszej szkoły. Chłopcy z klasy 2LA i 3LA mogli poczuć się jak na prawdziwych zawodach sportowych, które dotychczas widzieli tylko w telewizji. Mecz siatkówki był bardzo zacięty, a komentarz pana Babiarza sprawiał, że czuliśmy się jak na zawodowych rozgrywkach.

Równie miłym fragmentem spotkania, była możliwość zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia z naszą gwiazdą. W ramach podziękowania nasz gość otrzymał od nas drobne prezenty w tym publikacje książkowe. Jako że pan Przemysław Babiarz okazał się wyjątkowym i bardzo sympatycznym gościem liczymy na to, że jeszcze nie raz nas odwiedzi.

Ewelina Witek

 

Skip to content