| "DZIEŃ KULTUROZNAWCZY" |
"DZIEŃ KULTUROZNAWCZY" 24.10.2007
"DZIEŃ KULTUROZNAWCZY" 07.11.2006
|
|
"DZIEŃ KULTUROZNAWCZY" KLAS PIERWSZYCH TECHNIKUM KOMUNIKACYJNEGO 24.10.2007. W środę, 24 października 2007 odbył się w naszej szkole, podobnie jak w roku ubiegłym "Dzień Kulturoznawczy" dla klas pierwszych, wdrażający młodzież do świadomego, dojrzałego obcowania ze sztuką. W tym roku tematem przewodnim naszych wędrówek po Krakowie stała się postać Stanisława Wyspiańskiego, którego setną rocznicę śmierci obchodzimy. Udało się nam, pomimo deszczu, przenikliwego chłodu i "komunikacyjnej apokalipsy" nękającej nasze miasto, dotrzeć od pawilonu "Wyspiański 2000", przez kościół św. Franciszka na Skałkę, gdzie złożyliśmy wieńce na grobie artysty. W trakcie wędrówki nauczyciele opowiadali fascynujące historie związane z kulturą i sztuką Krakowa. Zwieńczeniem naszych trudów był spektakl Król Edyp, wystawiony specjalnie dla nas przez Teatr Dialog. Reżyserem spektaklu był Marek Kalita, autorem muzyki Paweł Mykietyn, a w bohaterów tragedii wcielili się: Ewa Sąsiadek, Tomasz Piasecki i Szczęsny Wroński. Wizualizacja trudnego, antycznego tekstu Sofoklesa, umożliwiła pełniejsze zrozumienie losów Edypa Labdakidy. Oglądając po włączeniu świateł 130 naszych uczniów, widzieliśmy wyraźnie, iż potęga ciosu kulturalnego, jaki dziś otrzymali od swoich polonistów, odcisnęła swoje ślady na ich niewinnych twarzach :) /Rafał Szołdrowski/
Z INTERNETOWEGO ARCHIWUM "DZIEŃ KULTUROZNAWCZY" KLAS PIERWSZYCH TECHNIKUM KOMUNIKACYJNEGO 07.11.2006. W chłodny poranek, dnia 7 listopada zmarznięci i zaspani uczniowie klas pierwszych Technikum Komunikacyjnego stawili się wraz ze swymi mężnymi nauczycielami pod pomnikiem Smoka Wawelskiego by zainaugurować "Dzień Kulturoznawczy", zorganizowany przez polonistów. Oprócz przygotowania planu wyprawy, zadbali także o przerwę w opadach na czas jej trwania - pogoda pozytywnie zaopiniowała wniosek. Wyprawę rozpoczęliśmy od podziwiania rzeźb Chromego zlokalizowanych u stóp Wawelu, między innymi słynny pomnik „Psa Dżoka”. Następnie bulwarami wiślanymi przeszliśmy na Skałkę, gdzie mogliśmy dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o sztuce barokowej od naszych polonistów, poznać legendy związane z tym miejscem oraz historią Krakowa. Niektórzy mogli wreszcie naocznie przekonać się, że rokoko rzeczywiście nie ma nic wspólnego z hodowlą drobiu... Ważnym punktem wycieczki, korespondującym z bieżącymi wydarzeniami było zwiedzanie Krypty Zasłużonych, w której uczniowie wysłuchali opowieści o wybitnych Polakach w niej pochowanych i mogli zapalić na ich grobach świeczki. Kolejnych etapem podróży był kościół św. Katarzyny, zwiedzanie którego było mocno utrudnione. Jedynie klasie 1TL udało się sforsować mury świątyni dzięki rozlicznym fortelom, których dopuścił się pion decyzyjny oddziału... Monumentalny charakter budowli, tak odmienny od barokowej finezji kościoła na Skałce, zrobił na wszystkich ogromne wrażenie. Idąc dalej szlakiem św. Stanisława, a następnie klucząc uliczkami Kazimierza, doszliśmy do celu naszej drogi- sceny teatralnej przy ulicy Wietora, na deskach której aktorzy teatru Dialog wystawili specjalnie dla naszej szkoły spektakl „Król Edyp”, będący sceniczną adaptacją czytanego przez wszystkich uczniów dramatu Sofoklesa. Opracowania tekstu antycznego podjął się Marek Kalita, który stworzył również ascetyczną scenografię, oraz wyreżyserował spektakl. Na duże uznanie zasłużył Paweł Mykietyn, który stworzył niezwykłą, pełną emocji i dramatyzmu muzykę, w której wykorzystał motywy z greckich pieśni epitafialnych. Na scenie zobaczyliśmy Tomasza Piaseckiego w roli tytułowej, Ewę Sąsiadek i Szczęsnego Wrońskiego. Uwspółcześniony dramat Sofoklesa zrobił na nas duże wrażenie, wszyscy w napięciu śledziliśmy dramat nieszczęsnego Edypa, a dzięki prozatorskiej adaptacji języka całość akcji stała się dla nas niezwykle bliska. Twórcy spektaklu dali popis świetnej sztuki scenicznej, w wybrzmieniu treści i podkreśleniu emocji wykorzystali wszystkie tworzywa teatralne, od gestu, który zrobił piorunujące wrażenie w pantomimicznym obrazie morderstwa Lajosa, przez wspomnianą muzykę, słowo a nawet światło, którego brak wprowadzał nerwowe drżenie na widowni. Spektakl zrobił na widzach spore wrażenie, którym młodzież z ochotą i nieukrywaną radością podzieli się ze swoimi polonistami, pisząc spontanicznie recenzje teatralne... . Spektakl okazał się także źródłem inspiracji dla uczniów, którzy pewne pomysły chcą wykorzystać w swoim debiucie scenicznym-przedstawieniu szkolnym „Przedstawiamy się”, które odbędzie się już za dwa tygodnie... Niezwykle sympatyczną atmosferę tego dnia stworzyła wspaniała młodzież, oraz sympatyczna opieka. Na naszych twarzach wbrew pochmurnej pogodzie utrzymywał się uśmiech, co pozwala przypuszczać, że bawiliśmy się świetnie. Mam nadzieję, że podobną imprezę uda nam się powtórzyć!!! /Rafał Szołdrowski/
A DZIEŃ PÓŹNIEJ... 08.11.2006. "Staramy się jak najwięcej zobaczyć, usłyszeć, zapamiętać, wiedza z wycieczki będzie sprawdzana" - zgodnie z punktem 4 "Regulaminu wycieczki", tematem lekcji języka polskiego w klasie 1TL następnego dnia po wycieczce była prezentacja wiadomości zdobytych na wycieczce. Klasa losowo podzielona została na 5 grup, których nazwy swojsko się kojarzyły. Te nazwy to: Smok Wawelski, Pomnik Dżoka, Mangha, Skałka, Augustianie. Po 20 minutach pracy w grupach uczniowie zaprezentowali swoje wiadomości... /Krystyna Firlej-Kępa/ |
