Pani Regina Szablowska-Lutyńska, Sybiraczka, urodzona na Wołyniu, podczas spotkania z Panią Dyrektor Beatą Śliwą, opowiadała o swojej pracy na Syberii, przeżyciach i odczuciach w czasie zesłania. Pani Szablowska-Lutyńska została deportowana wraz z rodziną 13 kwietnia 1940 roku do północnego Kazachstanu, w okolice Taincza. Prowadziła dzienniczek, w którym zapisała wspomnienia i przeżycia z trasy zesłania, rozmowy ze strażnikami i codziennego życia. W dzienniczku znajdują się nie tylko wzruszające opowieści z Syberii, wspomnienia o ludziach, którzy towarzyszyli Sybiraczce, ale też rysunki krajobrazów, syberyjskiej fauny i flory. Do Polski powróciła z zesłania po sześciu latach, w 1946 roku. W spotkaniu uczestniczył też Pan Arkadiusz Lizak- wychowawca w internacie. Na uwagę zasługują książki podarowane Szkole napisane przez Panią Szablowską-Lutyńską pt. Z Wołynia do stacji Taincza, Mama Leosia oraz Mizocz – bezpowrotnie minionej przeszłości.
