„ KOT to też CZŁOWIEK” – OTRZĘSINY W INTERNACIE

24 października to pamiętna data dla wychowanków klas pierwszych.

W tym dniu po przejściu trudów otrzęsin, zostali Oni przyjęci do internatowej rodziny. Nie było to takie proste. Musieli sprostać nie lada zadaniom, wykazać się odwagą, sprytem, kreatywnością i zdolnościami artystycznymi. Przed przystąpieniem do rywalizacji, wszystkie kotki i kocury otrzymały kocie atrybuty… maseczki i nowe imiona. Zadania do wykonania były różne: namalować portret wylosowanego wychowawcy, zamiauczeć wysłuchaną melodię, rozwiązać test o internacie i wypić mleczko z miseczki bez użycia rąk. Kocury musiały także wykazać się artyzmem i kunsztem elegancji upiększając swoją kotkę według własnego pomysłu. Nad poprawnością wykonywanych zadań czuwało „bystre oko” naszych Jurorów. Był też czas na wspólne karaoke i tańce.

Na zakończenie nasze kocięta złożyły przysięgę, zobowiązując się do posłuszeństwa, przestrzegania regulaminu, bycia kulturalnym i pomocnym innym, a także do solidnego wykonywania swoich obowiązków. Cały wieczór przebiegał w radosnej, pełnej gwaru i śmiechu atmosferze. Już jako pełnoprawni – nowi mieszkańcy internatu otrzymali pamiątkowe dyplomy i koci przysmak- mleczko. Były też słodkie nagrody. Wszyscy bawili się doskonale.

Całość spotkania przygotowała i prowadziła Młodzieżowa Rada Internatu.

/MRI, Anna Rysiewicz Buczak, Teresa Smyrak/

Skip to content