Spóźniony gość
Po trudach podróży przez cały świat, zawitał i do naszego internatu. Trochę spóźniony… ale usprawiedliwiony, pełen szaleńczego humoru i z czerwonym od mrozu nosem, otoczony swoją anielską świtą – Święty Mikołaj !!! Powitaliśmy go z euforią. A Mikołaj???, posłuchał internatowych…